15 września 2022r. – kolejna ważna data w kalendarzu ośrodkowych wyjazdów, czyli nasza wyprawa w Bieszczady!
Bieszczady nie są dla nas turystycznie obcym reggionem, ale tym razem głównym celem było skorzystanie z najnowszej atrakcji turystycznej – widokowej Kolei Gondolowej w Solinie.
Ze stacji początkowej Plasza przejechaliśmy kolejką do stacji usytuowanej na Górze Jawor. Tam wyjechaliśmy na wieżę widokową o wysokości 50 metrów, gdzie dostępny jest dla zwiedzających otwarty taras widokowy gwarantujący przy dobrej pogodzie niepowtarzalne widoki na Bieszczady i Jezioro Solińskie. Dodatkowo skorzystaliśmy z możliwości wejścia na przeszkoloną platformę, tzw. skywalk, co dla niektórych było nie lada wyzwaniem. Po zjeździe kolejką był czas na lody czy zakup pamiątek, a następnie spacerem po zaporze udaliśmy się na pyszny obiad do Restauracji Szprotka.
W dalszej części wycieczki pojechaliśmy do Leska, zwanego „Bramą Bieszczad”, gdzie zwiedzaliśmy najważniejsze atrakcje turystyczne miasteczka. Wędrówkę rozpoczęliśmy od Zamku Kmitów z XVI w, w którym obecnie mieści się hotel.
Następnie przeszliśmy do Kościoła Nawiedzenia NMP z 1539 roku, zbudowanego głównie z piaskowca w stylu gotyckim. Nad portalem wejściowym do dziś widnieje herb Kmitów, gdyż fundatorem kościoła, podobnie jak zamku, był Piotr Kmita. Kolejno udaliśmy się na ulicę Berka Joselewicza, gdzie znajduje się synagoga. Podczas II wojny światowej została ona poważnie zdewastowana i opuszczona, przez co utraciła funkcje sakralne. Budynek synagogi składa się z jednonawowej sali modlitewnej i przybudówki przy ścianie zachodniej (dawnego babińca). Z sali na piętrze kobiety miały podgląd na salę modlitewną, na którą nie miały wstępu. Na szczycie elewacji zewnętrznej znajdują się tablice Dekalogu z 10 przykazaniami oraz napis: „Jak przejmujące grozą jest to miejsce, lecz to dom Boży”. Obecnie mieści się tu Galeria Sztuki Bieszczadzkiego Domu Kultury. Żydzi byli dużą społecznością wśród mieszkańców Leska, dlatego najcenniejsze zabytki są pochodzenia żydowskiego. Za synagogą na stoku znajduje się jeden z cenniejszych cmentarzy żydowskich w Polsce, najstarszy po kirkucie lubelskim, na którego szczyt prowadzi wąska ścieżka. Znajduje się tutaj około 2 tys. żydowskich nagrobków, czyli macew, a najstarsza pochodzi z 1548 roku.
Zwieńczeniem spaceru po Lesku były Źródełka Mineralne. Niedaleko kirkutu przeszliśmy zaciszną kotlinką, gdzie znajdują się ocembrowane źródła mineralne: „Jadwiga”, „Józef”, „Julian”, „Marcin” i „Mieczysław”. Zawierają one słabo mineralizowane wody siarczkowe. W przepięknym położeniu u stóp źródeł podziwialiśmy piękną figurę Matki Boskiej pod wezwaniem ,,Uzdrowienie chorych”, wybudowaną przez mieszkańców.
Po powrocie do autokaru, wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Wycieczka ta dostarczyła nam nie lada wrażeń i na pewno pozostanie w naszej pamięci na bardzo długi czas. Z pewnością nie jeden z nas powróci jeszcze w te strony.
