W piątek 19 września wyruszyliśmy w bardzo ciekawą podróż, którą rozpoczęliśmy od wizyty w najbardziej urokliwej wsi w Polsce – Lanckorony. W przewodnikach można wyczytać, że jest to Perełka na mapie Małopolski położona na Bursztynowym Szlaku. Sprawdziliśmy to i mamy takie samo zdanie – to wyjątkowo klimatyczne miejsce. Brukowe uliczki i otaczające je drewniane chałupy z XIX wieku sprawiły, że spacer po lanckorońskim rynku przeniósł nas w czasie. Drewniana zabudowa Lanckorony wpisana została na Szlak Architektury Drewnianej. Lanckoronę nazywa się „Miastem Aniołów” ze względu na doroczne, świąteczne wydarzenie Festiwal Aniołów, podczas którego mieszkańcy i turyści przebierają się za anioły i uczestniczą w anielskim jarmarku, warsztatach i innych wydarzeniach. Spacerując podziwialiśmy wszechobecne anielskie figurki i motywy anielskie, które zdobią elewacje domów. Na zakończenie wizyty w Lanckoronie, w sklepiku przy Muzeum zakupiliśmy piękne pamiątki, prawdziwe rękodzieło.
Ciąg dalszy naszej wycieczki to całkowita zmiana klimatu. Ze spokojnego, cichego „Żywego Skansenu” przenieśliśmy się w świat szybki, głośny, ruchliwy, tłoczny- mowa o Kraków Airport im. Jana Pawła II.
Zawitaliśmy do Centrum Edukacji Lotniczej znajdującego się przy płycie lotniska w Krakowskich Balicach, w budynku dawnego terminala krajowego lotniska.
Zachwyt statkami powietrznymi pojawił się już przy wejściu do CEL, przy płycie postojowej – tam na „wyciagnięcie ręki” stały zaparkowane samoloty. Dla wielu z nas to pierwszy kontakt z tą ogromną maszyną. W Centrum Edukacji Lotniczej przybliżono nam zasady funkcjonowania lotniska oraz jego organizację. CEL wyposażone jest w elementy infrastruktury terminalowej co pozwoliło nam na poznanie tajemnic podróżowania od prześwietlania bagażu po zajęcie właściwego miejsca na pokładzie samolotu. W czasie tej wizyty dowiedzieliśmy się jak zbudowane jest lotnisko oraz jak w praktyce wygląda ścieżka odlotowo-przylotowa pasażera. Po tej wycieczce wiemy, że Lotnisko międzynarodowe to także granica państwa. Tym samym musi być zapewniony odpowiedni poziom bezpieczeństwa. I o tym też były te zajęcia – o podstawach i regulacjach prawnych, o kontroli bezpieczeństwa, oraz o tym, co właściwie widać w naszym prześwietlanym bagażu.
Odwiedziliśmy również wraz z instruktorkami taras widokowy. Tam na bieżąco, obserwując to co dzieje się na płycie lotniska, zapoznawaliśmy się z terminami lotniczymi: kołowanie na płytę postojową, Marszałek lotniczy i jego zadania, nawigacja, obsługa naziemna, obsługa lotniska i jej zadania, załoga samolotu- personel kokpitu, personel pokładowy… Emocje dość duże…
To był dla nas bardzo wartościowy czas. Część osób naszej wycieczki po raz pierwszy była na lotnisku, to ważne aby poznać zasady, szczególnie te dotyczące ścieżki pasażera.
Jeszcze pamiątki i wyjazd do Gorlic, a po drodze chwila odpoczynku nad Zalewem Kryspinów. Tam w Karczmie Kryspinów zjedliśmy pyszny obiad z przepysznym deserem i aromatyczną kawą.
