W dniu 31. 08. 2021r. wybraliśmy się do kina „Kolory” na polską komedię obyczajową pt. „Zupa Nic” w reżyserii Kingi Dębskiej.
Dzień był bardzo deszczowy ale pomimo tego, że spacer w deszczu trwa dłużej, udało się nam zdążyć na czas. Po chwili oczekiwania wszyscy zasiedli w wygodnych fotelach – rozpoczął się seans. Film pokazywał życie przeciętnej polskiej rodziny w czasach PRL-u.
„Bohaterowie hitu „Moje córki krowy”, który w 2015 roku podbił serca publiczności i krytyków, powracają w nowej, zaskakującej odsłonie. Tym razem reżyserka – Kinga Dębska zabiera widzów do czasów PRL-u i dzieciństwa Marty i Kasi. W obsadzie prequelu „Moje córki krowy” – słodko-gorzkiej opowieści o dojrzewaniu i potrzebie wolności, której fabułę ponownie zainspirowały osobiste doświadczenia autorki, występują: Adam Woronowicz, Kinga Preis, Ewa Wiśniewska, Katarzyna Kwiatkowska, Rafał Rutkowski oraz stawiające pierwsze kroki na dużym ekranie Barbara Papis i Alicja Warchocka.
Była to sentymentalna podróż do lat dzieciństwa.
W czasie filmu wszyscy dobrze się bawili, reagowali śmiechem, więc można przypuszczać, że komedia była zabawna i wszystkim się podobała.
Po zakończeniu filmu wszyscy w dobrych humorach rozeszliśmy się do swoich domów.
„Zupa NIC” w Kinie Kolory
